Burma - tajemniczy kot w którego oczach zaklęte
jest złoto orientu...

Koty Burmskie nieustannie zachwycają charakterem oraz wyglądem. To rasa wypośrodkowana, burma nie jest zbyt duża, ani zbyt mała, nie jest tak smukła jak orient i tak puchata jak brytyjczyk. Futro burmy pozbawione podszerstka jest jedwabiste i gładie, w dotyku przypomina futro szynszyla...
W wielu artykułach koty burmańskie określane są słowami;" pies w kociej skórze". Przy bliższym poznaniu , okazuje się, że koty te mają typowo psi charakter- chodzą przy nodze, aportują, można nauczyć je "kilku sztuczek". Są niezwykle przymilne, potrafią okazywać miłość do właściciela.
Z doświadczenia mogę napisać, że chętnie oglądają programy telewizyjne (leżąc na kolanach), sypiają w łóżku (najchętniej wtulone w szyję człowieka), a każdy odwiedzający obowiązkowo musi być "przetestowany" jako ewentualna "mamusia" ( ważne jest jak długo gość wytrzyma, trzymając na kolanach gromadkę rozpieszczonych, wyjątkowo wtedy sennych kotów).
Kochamy burmy równiez za ich róznorodność kolorystyczną (10 kolorów), to koty o wyjątkowej barwie, każdy znajdzie tutaj swój ulubiony kolor .
Burma zachwyca swoimi oczami, które powinny być koloru złotego. Według legendy w oczach kota burmskiego zaklęte jest całe złoto orientu...
NASZE KOTY
W naszym domu przebywają dwie kotki. W 2008 roku nasze grono powiększyło się o niebieskooką kotkę Luizę, a rok później przybyła burmańska koteczka o imieniu Carmen. Każda z nich to osobna historia, charakter i temperament.
Lusia jest bardzo mądrym i dostojnym kotem, który potwierdza powiedzenie "Psy mają panów, a koty - służących". Bardzo przywiązana do właścicieli, trudno jej zaakceptować Gości w domu.
Carmen to błyskotliwy, zaradny i pomysłowy kot. W parze z pięknym charakterem idzie urzekający wygląd. Harmonijna budowa ciała o lśniącym jedwabistym futrze i złociście połyskujących, pełnych wyrazu oczach. To jedna z najinteligentniejszych ras, jeśli nie najinteligentniejsza. Niczego nie uda się ukryć przed jej czujnym wzrokiem, zawsze musi dokonać inspekcji i akceptacji nowych, pojawiających się w domu, przedmiotów. To idealny kot dla dzieci.
Carmen Mały Mnich*PL kotka czekoladowa (bur b) osiągnięcia: 1 x EX 1 CAC / 1
o: CH JERRY Burmburry*PL
m: CH MASKOTKA Wockenfuss*PL
Opinie nowych wlascicieli
Chica jest szczęśliwa i my z nią. Wszyscy nasi liczni goście są w niej absolutnie zakochani. W nocy nie opuszcza naszego łóżka przykładając się raz do mnie a raz do męża. Jest strasznym pieszczochem, a jak wracamy z pracy to aż piszczy ze szczęścia kładąc się przed nami na plecach.
Anakin uwielbia siedzieć w wannie i na moich kolanach. Każdy kto go zobaczy i jego sprint po mieszkaniu,nie może wyjść z podziwu. Biegnąc odbija się łapkami od ścian, łóżka itp., wprawiając wszystkich w osłupienie.
Którejś nocy, otwieram oczy, patrzę a on stoi na łóżku w zębach trzyma pluszową wiewiórkę i patrzy się na mnie- parsknęłam śmiechem. Jak zadzwoni budzik i nie wstaję, to zaraz sam mnie budzi. Lubi głaskanie pod brodąi po brzuszku. No i patrzy się czasem jak ten kotek ze Shreka.
Amelka zazwyczaj wstaje kiedy dzwoni budzik. Przybiega szybciutko do mnie z dzieci pokoju mówi: „no nareszcie”. Idziemy razem do łazienki a potem obudzić dzieci - ja robię to szeptem a kocia na cały głos. Choć nie ukrywam, że jak ją zawołam to jest bardzo grzeczna i zaraz przybiega. To BARDZO mądra kotka. Rozumie dużo słów, lubi się przytulać i uwielbia się bawić. Ogląda telewizję, jakby rozumiała co na ekranie się dzieje. Drogę do domu poznaje już z ok 100m. "Pomaga" każdemu w domu. Dzieciom w nauce, gra na komputerze, nam pomaga w pracach domowych - musi być wszędzie, gdzie coś się dzieje.
Tosia zaprzyjaźniła się ze wszystkimi. Z pieskami odbywają się zabawy – gonitwy. Z kotem śpią na parapecie. Znajomi nie mogą sie nadziwić, że taka z nich para przyjaciół. Z nasza suczka tez żyją w zgodzie. Jesteśmy szczęśliwi, że jest z nami. Oczywiście z kolanek nie lubi schodzić. W nocy śpi z nami pod kołderką a całusami budzi nas. Jest ozdobą i radością naszego domu.